Informacje o sprzedawcy: Pokaż zdjęcia z ogłoszenia
Jesteśmy rolnikami dla których uprawa ziemi to coś więcej, niż produkowanie warzyw i owoców. Wierzymy, że każdy poprzez codzienne wybory żywieniowe może zmieniać świat – własny, swoich bliskich, lokalnych społeczności. Suma tych wyborów, pomnożona przez 7 mld, kształtuje sytuację globalną. Jednak wszystko zaczyna się od zawartości pojedynczego talerza. Zadbaj by Twój był pełen świeżych, soczystych, ekologicznych warzyw i owoców. Rozpocznij zmianę już dziś! Nasza misja Idea rolnictwa ekologicznego została stworzona przez grupę entuzjastów społecznej odpowiedzialności za wytwarzane produkty rolne. Pełnowartościowe warzywa i owoce uprawiane z poszanowaniem środowiska naturalnego rolnik rozprowadzał w najbliższej społeczności, najczęściej sąsiadów. Istotną rolę odgrywało odpowiednie traktowanie ziemi – nawożenie naturalnym kompostem lub zasiew jesienią specjalnych roślin (rozkładając się wzbogacały glebę), różnorodność upraw i płodozmian, który właściwie ułożony podnosił żyzność danego obszaru. Nie było problemu pestycydów i certyfikatów ponieważ taki rolnik miał silnie zakorzenione przekonanie, że uprawa ziemi jest powołaniem, rodzajem misji, a nie zwykłym czerpaniem zysku. Z czasem okazało się jednak, że gospodarstwa ekologiczne to wysokodochodowy interes i zaczynają się w niego angażować osoby, których nie pociąga sama idea, a chęć wzbogacenia się. Powstał więc system certyfikatów i norm, aby chociaż w części opanować wklejanie na produktach znaczka „ekologiczne”. I w ten sposób narodził się gigantyczny przemysł, który co prawda zachowuje zakaz stosowania najbardziej trujących pestycydów, ale z pierwotną ideą ma niewiele wspólnego. Dzisiejsze gospodarstwa ekologiczne na świecie (szczególnie w Stanach) to często ogromne farmy, wyspecjalizowane niejednokrotnie na jeden lub grupę produktów, które przez wyjałowienie ziemi nie są w pełni wartościowe odżywczo. Taka specjalizacja poszczególnych gospodarstw ekologicznych wiąże się także z transportem. Produkt przewozi się tysiące kilometrów, co jest żywym zaprzeczeniem ekologii – nie dość, że ogałaca się złoża naturalne (ropa), to jeszcze znacząco zanieczyszcza środowisko.
W polskiej kuchni trudno wyobrazić sobie obiad bez ziemniaków. A przecież ziemniaki są obecne na naszych stołach stosunkowo od niedawna. Na szerszą skalę zaczęto je uprawiać w naszym kraju dopiero w XIX wieku, choć dotarły tu znacznie wcześniej – za czasów Jana III Sobieskiego, który ofiarował je Marysieńce jako… ozdobę ogrodu. Wydają się jednak nieodzownym składnikiem naszej diety. Tak często jemy kartofle, że zupełnie nie zastanawiamy się, ile mają zalet.

Zawierają witaminy B oraz C, a także takie minerały jak żelazo, potas i fosfor. Są doskonałym źródłem energii, ponieważ zawierają dużo białka, złożonych węglowodanów i błonnika. Wpływają łagodząco na żołądek i jelita. Wykrawaj z ziemniaków zielone miejsca, ponieważ zawierają toksyny o nazwie solaniny.